Muzyka to wspaniała rzecz. Im bardziej jestem zapracowana, tym bardziej doceniam jej moc. Ale jak tu słuchać głośno muzyki po nocach, gdy dziecko śpi w pokoju obok? Odpowiedź jest prosta, słuchawki bezprzewodowe. Nawet powiem Wam które. ;)
Bo może nie wiecie...
Ale właściwie wszystkie moje teksty piszę przy muzyce. I zwykle te lepsze powstają przy lepszych kawałkach. Zatem zamiast zwalać winę na mnie, po prostu obwińcie kiepską piosenkę, której słuchałam. Oczywiście żartuję. ;)
Muszę czuć to, co robię. Mam tak ze wszystkim w życiu, a jeśli chodzi o teksty - to najbardziej. Trudno wytłumaczyć to komuś, kto nie ma artystycznego usposobienia. Pisząc teksty na różne tematy muszę również wzbudzać w sobie różne uczucia i zainteresowania. Nie zawsze związane z tym, co robię na co dzień i z tym, co lubię na co dzień.
Nie jest to łatwe zadanie, dla wielu ludzi to kompletna abstrakcja. A słuchawki? W mojej pracy to konieczność. Zwłaszcza, że bardzo często zapętlam utwory.
Przedstawiam Wam...
Słuchawki BLUETOOTH Remax Heavy-Bass RB-520HB dostałam od sklepu IziGSM i zauroczyłam się w nich przez zgrabny, kobiecy design. A używanie ich sprawia mi niemałą frajdę i czyni wieczorne przyjemności jeszcze łatwiejszymi. Niezależnie od tego, czy mam ochotę ochotę na spokojną muzykę, czy ostre brzmienia.
Dlaczego moim zdaniem wszystkie matki powinny mieć takie słuchawki?
- Gotujesz? Sprzątasz? Możesz chodzić po całym domu, słuchać muzyki, podcastu, albo oglądać serial na telefonie. Zaraz wyleczę Twoją obawę pod hasłem: ależ nie usłyszę mojego dziecka! A czy ktoś Ci Kobieto, każe słuchać muzyki na cały regulator?
- Masz ochotę na plotki? Nic prostszego. Słuchawki BLUETOOTH Remax Heavy-Bass RB-520HB posiadają także mikrofon, ich zasięg jest na tyle duży, że spokojnie możesz zostawić telefon w innym pomieszczeniu i chodzić po całym domu 2 godziny rozprawiając z koleżanką. Tak, zdarza mi się tyle czasu rozmawiać. Pozdrawiam Olgę, która czyta moje teksty podczas zajęć na studiach ;)
- Dobrze mieć te słuchawki, by w odpowiednim momencie przekazać je mężowi. Miewam takie dni, że o 21 zdycham. Zdarza się, że w tym czasie filmowe życie mojego Męża dopiero się rozkręca. I wtedy... wkraczają słuchawki. No tak, powinnam dodać, że telewizor mamy w pokoju, w którym śpimy. Ale generalnie to nie jest najzdrowsze rozwiązanie, więc jeśli macie dom na tyle duży by umieścić telewizor gdzieś indziej - po prostu zróbcie to.
- Podobnie działam jeśli chodzi o moje babskie seriale. Żeby nie zamęczać nimi Męża ubieram słuchawki i nadrabiam swoje serialowe zaległości. Zresztą działa to w obydwie strony. ;)
- Jakość dźwięku jest naprawdę świetna :)
- A mikrofon w słuchawkach jest bardzo czuły, więc musicie się przyzwyczaić do nieco cichszego mówienia.
- Bateria trzyma przez 8 godzin, ładowanie jest proste i szybkie, wystarczy podłączyć je do komputera albo do gniazdka jeśli posiadacie odpowiednią przejściówkę.
- Słuchawki posiadają także wejście na zwykły kabel (jest w zestawie) więc jeżeli z bezprzewodówki będziecie chcieli się przerzucić na styl retro? Nie ma najmniejszego problemu.
Podsumowując...
Jestem na tak! Często używam słuchawek odkąd je dostałam i sprawdzają się w wielu sytuacjach. Ich zasięg jest imponujący zwłaszcza w zestawieniu z ceną, która naprawdę jest korzystna. Zresztą, sprawdźcie sami.
Po co? Dla siebie, bo my Matki, jeszcze bardziej musimy przypominać sobie o sobie. O tym, co lubimy i dawać sobie to. Po co? Dla naszych dzieci, żeby z uśmiechem prowadzić je przez codzienność.
Trzymajcie się ciepło i przytulnie <3