Końcówka roku to doskonały czas na snucie i dumanie. Już tego nie robię. Nadchodzi nowy rok, a w nim całkiem stara ja... Nadal w trybie kreatywnym i z nowym rozkładem jazdy.
Z jednej strony rozumiem potrzebę przebudowania życia i zaplanowania kolejnych kroków. Z drugiej strony, kiedy widzę, jak wszyscy napinają się nawzajem z tym planowaniem i listami noworocznymi... Mam ochotę zrobić zupełnie odwrotnie i uciec od tego szaleństwa jak najdalej. 🤪
Nowy rozkład jazdy
Coś się jednak zmieni, a jest to np. częstotliwość publikacji wpisów. W 2022 roku wpisy będą ukazywały się dwa razy w tygodniu. W poniedziałki i czwartki. Copyśroda będzie publikowana raz w miesiącu, w drugim tygodniu miesiąca. Zamiast czwartkowego wpisu.
Zmiana jest spowodowana moimi mocami przerobowymi i faktem, że dalej chcę Wam dostarczać wartościowych treści. Według zasady jakość ponad ilość. Możliwe, że będą się ukazywały też wpisy ponadprogramowe, ale będę trzymała się rozkładu.
Tematyczne zróżnicowanie
Zdarzało mi się publikować kilka podobnych wpisów z rzędu. W nowym roku będę starała się je bardziej zróżnicować, abyście nie mieli wrażenia, że ciągle grzejemy tego samego kotleta. CopifyMe i MorningCopy na Instagramie nie spotkało się ze szczególnym odzewem, więc są to projekty, które pozostaną wstrzymane, dopóki nie wróci zapotrzebowanie na tego typu treści.
Staram się odpowiadać na Wasze pytania i potrzeby. To znaczy, że umiem się wycofać z tych treści, które są dla Was mniej interesujące. Z tego powodu podstawowym źródłem informacji o copywritingu pozostaje copyśroda. A z pytaniami, możecie zawsze do mnie napisać. Zapraszam: kontakt@monikapawelec.pl.
Plany na 2022 rok
Nie należę do osób, które spisują długie listy do zrobienia w nowym roku. Nie zakładam też wielkich przemian, ponieważ nad swoimi nawykami i nad sobą, staram się pracować codziennie. Jednak mam taki zwyczaj, że wybieram sobie dwa słowa na dany rok. A właściwie same mi się narzucają. W roku założenia mojej działalności słowa, które mi przyświecały to: praca i rozeznanie. Pracowałam bardzo dużo i rozeznałam jeszcze więcej. Rzeczywiście są tego efekty.
Dwa słowa na nadchodzący rok to: jedna książka. Brzmi tajemniczo, prawda? Na razie nie powiem Wam, o jaką książkę chodzi. Osoby obserwujące mnie dłużej, prawdopodobnie się tego domyślą. Możliwe, że podzielę się tym z Wami, w którymś momencie roku — ale czuję, że jeszcze jest na to za wcześnie.
Życzenia na 2022
Życzę nam wszystkim zdrowia i tego, abyśmy potrafili robić użytek z tego, co mamy. Niezależnie od tego, przed jakimi sytuacjami postawi nas życie w tym roku, pamiętajmy, że mamy duży wpływ. Na to, co nas spotyka. Jak i na to, co zrobimy z tym, co spotkało nas zupełnie niespodziewanie.
Nigdy nie będzie idealnego czasu na chwilę spokoju, czy na zrobienie tego, co zawsze chcieliśmy zrobić. W większości przypadków to nie okoliczności zewnętrzne powstrzymują nas przed działaniem, ale nasze własne decyzje.
Życzę nam wszystkim odwagi w byciu sobą i akceptacji tego, że nie wszystkim się to musi podobać. Na koniec człowiek zawsze pozostaje sam ze swoimi decyzjami, z rachunkiem korzyści i strat, z zaniedbaniami i niespełnionymi marzeniami. Życie jest zbyt krótkie, by poświęcać je na realizowanie cudzych oczekiwań i rezygnować ze stawiania sobie pytanie: kim jestem?
Trzymajcie się zdrowo ☃️.
Cześć!